Ryz po mojemu!

Wiem, że dawno mnie nie było, ale na szczęście wszystko można wytłumaczyć studiowaniem :)

Dzisiaj proponuję eksplozję smaku w wydaniu ryżu po mojemu. Przyznam, że było niespodziewanie pyszne, choć składnikowo wcale nie-rewolucyjnie. Zachęcam do wypróbowania przepisu, jeśli przepisem nazwa to można :)

Składniki:
 ryż
zielone pepperoni
kukurydza
pieczarki
cebula
ananas
koncentrat pomidowy
sok z cytryny
cukier
pieprz
sól
carry
ostra papryka mielona


Sposób przygotowania:
Cebulę kroimy w drobną kosteczkę i przysmażamy aż się zarumieni na złoto, dorzucamy pokrojone w drobne kawałki pepperoni oraz umyte i równie drobno pokrojone pieczarki. Ugotowany ryż doprawiamy carry, ostrą papryką mieloną i pieprzem. Wrzucamy na patelnie, dodając drobno pokrojonego ananasa, koncentrat pomidorowy oraz kukurydzę, kiedy wszystko się rozgrzeje dodajemy szczyptę cukru, całość zakrapiamy sokiem z cytryny. Uzyskujemy w ten sposób prawdziwą eksplozję ostrego dania w sosie słodko-kwaśnym. Dla mojego podniebienia to uczta, a Ty? Jakie smaki preferujesz?

Może następnym razem coś na słodko? :)

SMACZNEGO KOCHANI :) !